sobota, 6 grudnia 2014


Everything will be alright, if u keep dancing like we r 22! 

Mam najwspanialsze dzieci na Świecie.

 Zmieniam swoje żywienie. Początkowo przechodziłam na dietę Dukana, ale z obawy o swoje zdrowie fizyczne, a raczej bardziej psychiczne, no i mocne zaparcia, których NIENAWIDZĘ, spowodowane dostarczaniem mojemu organizmowi jedynie i ogromnych ilości białka, postanowiłam stworzyć własną dietę, używając jednak i wprowadzając do niej pewne zasady z diety Dukańskiej. Stąd też :

* brak soli, cukru w mojej diecie,
* brak oleju/ oliwy ,
* jeśli smażę coś na patelni - to "smażę" to na wodzie.
* Słodycze - to tylko czekolada mleczna, w niewielkich ilościach i raz na jakiś czas.
* Dużo białka, w postaci jogurtów naturalnych z obniżoną zawartością tłuszczu, twarogów, serków wiejskich, ale także mięsa drobiowego i wołowego oraz wszelakie ryby. ( Już czuję smak łososia ze szpinakiem na Święta. Ojezujezu...)
* Ograniczona ilość,a  najlepiej totalne unikanie ziemniaków, ryżu, makaronów i klusek/ kopytek.
* Rezygnacja z pieczywa, jeśli już - to chleb ciemny lub żytni,
* Jeśli sery - to tylko białe. Wiem, że kocham topione... ale nie. Zabronione. I karalne.
* Picie - jak w Dukanie - woda i coca cola zero/ light, kawa, herbaty zielona i czerwona. Żadnych słodzonych soków. Minimum 1,5 litra dziennie.
* Dwie łyżki otrębów co dzień.
* UWAGA na owoce, warzywa w nieograniczonych ilościach!
* Żadnego majonezu i keczupu. Zabronione, za to musztarda jak najbardziej.
* Dużo przypraw!!! Wpływają na uczucie sytości.
 * Alkohol raz na tydzień. Najlepiej wcale...


Jeśli o czymś zapomniałam a sobie przypomnę, to napiszę.
i #ruszajdupskoćwiczchociażdwa/trzyrazywtygodniugrubasie!

Mój obiadkowy hit, czyli pierś kurczaka, bez soli , z przyprawą do szaszłyka, "smażona" na wodzie, polana dwiema łyżkami jogurtu naturalnego 0%  plus biały ser, około 150g. Szybko i (prze)pysznie!




*****















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz