niedziela, 1 marca 2015

Thinspiruję się praktycznie non stop od kilku dni. Mam nadzieję, że coś dobrego z tego wyjdzie.
Na dniach również wybiorę się do lumpeksu po spodnie dresowe do ćwiczeń i wrócę do orbitreka, gdyż straciłam półtora kilograma, gdy poprzednio ćwiczyłam.
W słoneczne dni jest tak WSPANIALE, chce mi się chodzić z psami po lesie przez godzinę i nigdy nie wracać.
Zaraz będę malować paznokcie.
Totalnie nie potrafię pisać notek, odkąd czuję się dobrze na lekach...TOTALNIE!