środa, 19 marca 2014

Ciągle wymyślam jak, z mojego miejsca, mogę pomagać zwierzętom. Postanowiłam, że zaadoptuję wirtualnie ze dwa, trzy zwierzaki, pieski, kotki, króliki... Zobaczymy. Polega to na tym,  że co miesiąc przelewam pieniążka na konto danego zwierzątka, dzięki czemu ma ono na leki, jedzenie i wszystko, co potrzebne.


Tymczasem nie mogę się doczekać, aż ulotki przyjdą!



***

Żyję w swoim Światku i jest mi w Nim dobrze, aczkolwiek brakuje mi w Nim Ciebie, by było perfekcyjnie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz