piątek, 4 kwietnia 2014

Jest moją THIN- i IN-spiracją najwyższą. 

***
 Moja skóra zaczęła nabierać żółtego odcienia dzięki sokom marchwiowym pitym niemal codziennie. Again.

Nie wiem, czego chcę, więc idę zaparzyć czerwoną herbatę Pu-erh.




Dzień z M. i bajkami.


Wczorajsza wieść o stracie Miley uświadomiła mi, jak realna moja własna się stała... Kocham Cie najbardziej na Świecie, grzybku. Nie jestem i nigdy nie będę gotowa, by stratę psa przeżywać ponownie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz