wtorek, 22 kwietnia 2014

Po zrezygnowaniu z pracy w sklepie odzieżowym, wracam do gastronomii, o 20:00 mam rozmowę o pracę, zaledwie 10 minut od mojego nowego mieszkania. Trzymam kciuki.  : P
A za tydzień/ dwa przeprowadzka do centrum- centrum! Aaaaa. Samodzielne, dojrzałe życie. Jestem pewna, że trochę mnie to zmieni i będę chociaż trochę bardziej odpowiedzialna. I adoptuję piesia
No i zaczynam sama sobie gotować! No i (biednemu xd) M., który będzie moim kotkiem doświadczalnym.^_^




 Tymczasem dziś 6ty dzień A6W i piąty przysiadów. Mam tak napięty brzuch, że to aż niemożliwe, ale na szczęście zakwasy w udach minęły, choć nie wiem, jak będzie po dzisiaj...



+ rozciąganie, orbitrek.




Dla tego:





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz